O mnie
Indie sporo mnie nauczyły. Przede wszystkim tego, żeby żyć daną chwilą, "tu i teraz". Indusi to otwarci ludzie, którzy starają się sobie nie utrudniać życia ;) I to jest chyba największa różnica między krajami wschodu i zachodu. Odkrywałam, że o wiele prościej jest nie oczekiwać od innych zbyt wiele i kierować się w życiu zasadą radości. Śmiech pomaga w utrzymaniu tego stanu.
Jogę śmiechu poznałam na plaży Chowpatty Beach w Mumbaju. Technika ta to prosty i efektywny sposób na poprawę humoru i redukcję stresu. Joga śmiechu na tyle mnie zainteresowała, że po powrocie ukończyłam kurs trenerski u Piotra Bielskiego.
Uczyłam się u Kishore Kuvavala, jednego z prekursorów metody. W Indiach jogę śmiechu praktykuje się na otwartych przestrzeniach - na plaży lub też w parku. Spotkania odbywają się o godz. 6.45. Na plaży w Mumbaju poznałam liczną grupę Indusów, w tym spore grono osób 60+, które podzieliły się ze mną zbawiennym wpływem śmiechu na ich zdrowie.
Od kilkunastu lat działam w rybnickiej kulturze, kreując jej oblicze poprzez organizację i promocję eventów. Od kilku lat pracuję w punkcie informacji miejskiej halo! Rybnik, którego jestem również kierownikiem.
Nieodłączną cechą mojej pracy jest rozwijanie kreatywności. Odkryłam, że śmiech jest do tego świetnym narzędziem. Odkąd pamiętam, pracuję z innymi. Najpierw m.in. jako instruktor jazdy konnej i hipoterapii, potem bibliotekarz, pracownik urzędu miasta, instytucji kultury, a obecnie trener jogi śmiechu i rozwoju osobistego. Moim najnowszym odkryciem jest właśnie joga śmiechu, która pozwala się realizować na wielu polach z łatwością i radością.
Zapraszam do kontaktu:
tel. +48 696-064-916
e-mail: lidia.bialecka@gmail.com
Komentarze
Prześlij komentarz